Via ferraty Słowenia

https://3pkmf5xiumgwjcze.public.blob.vercel-storage.com/images/IMG_9688-Q2wK3M5atEhL6gFh8KdAemAquDNJlN.jpg

We wszystkich krajach alpejskich szlaki turystyczne typu via ferrata są często spotykane i bardzo popularne. Jeśli wybierasz się do Słowenii na via ferraty, dobrze abyś poznał specyfikę tych szlaków właśnie w tym kraju.

Koneserzy i znawcy tematu szybko zauważą specyfikę via ferrat w Alpach Julijskich. Są one często poprowadzone w terenie, który wcale tego nie wymaga. W wielu miejscach zabezpieczenia w postaci stalowej liny są po prostu zbędne i bardziej służą do wyznaczenia szlaku aniżeli do faktycznej asekuracji. Z drugiej strony są momenty gdzie aż się prosi o jakieś zabezpieczenie, bo np. jest krucho, a pod nogami kilkusetmetrowa przepaść…

Ferrata na Triglav

Oczywiście, ocena danej ferraty to często wynik subiektywnych odczuć, ale świetnym przykładem może być via ferrata Cez Plemenice, uważana za najtrudniejszą opcję wejścia na Triglav, najwyższy szczyt Słowenii, będący zarazem najwyższą górą w Alpach Julijskich. Szlak ten wycenione jest na D/C i według ogólnie dostępnej informacji, jest to via ferrata wymagająca doświadczenia, trudna i eksponowana. No cóż, w naszej skromnej ocenie bardziej wygląda, jak ferrata B, ewentualnie z miejscem C na samym początku przy wejściu na szlak z przełęczy Luknja. Większość część trasy w ogóle nie ma stalowych lin, a tam gdzie są też niekoniecznie trzeba się wpinać. Ekspozycja faktycznie towarzyszy prawie przez całą trasę w górę, dlatego nie polecamy tej opcji wejścia osobom z lękiem wysokości.

Ferrata na Mangart

Innym ciekawym szczytem w Alpach Julijskich jest Mangart. Ta góra, zaledwie 200 metrów niższa od Triglava, oferuje świetne via ferraty. Najciekawsza z nich, Ferrata Italiana o trudności C, poprowadzona jest po stronie włoskiej i gwarantuje piękne wspinanie po pionowej ścianie z idealnie zaplanowanymi zabezpieczeniami w formie stalowych lin i stopni. Pisaliśmy o tym szczegółowo w tym ARTYKULE . Następnie do szczytu wiedzie już ferrata słoweńska, i tu znowu można by długo rozmawiać o sensowności poprowadzenia zabezpieczeń. Z jednej strony szlak wiedzie po bardzo ciekawych formacjach skalnych gwarantujących niesamowite widoki, z drugiej jest na tyle szeroko, że raczej idziemy spokojnie do góry, zdecydowanie się nie wspinamy. Po pierwszych kilkudziesięciu metrach podejścia raczej każdy rezygnuje z używania lonży.

Ferrata na Prisojnik

Jedną z popularniejszych via ferrat w tej części Alp jest Kopiscarjeva Pot na Prisojnik, która biegnie przez ogromne okno skalne, największe w całych Alpach Julijskich. Przejście przez ten otwór w skale mierzący 80 metrów wysokości i ok 30 m szerokości, to naprawdę fajna atrakcja. Miejscami przejście tej ferraty wymaga niezłej gimnastyki, jak np. pokonanie wąskiego kominka slanego. Widokowo petarda! Szlak zdecydowanie warty polecenia, ale miejscami zabezpieczeń nie ma, a jest bardzo krucho, trzeba więc być bardzo uważnym. Poza tym we mgle albo w gęstych chmurach, które dość często nachodzą na ten szczyt, zwłaszcza w letnie popołudnia, łatwo zgubić szlak.

Ferraty z dziećmi

Jeśli wybieracie się do Słowenii z dziećmi, to jest jedna ferrata idealna dla małych pociech. Mimo iż sama ferrata za długa nie jest, to oferuje piękne widoki, dużą ekspozycję i daje przedsmak prawdziwych alpejskich przygód. Mowa tu o ferracie trawersującej górę Prestreljenik po półce skalnej do okna skalnego na wysokości 2391 m n.p.m.. Jest to via ferrata o trudności A, idealna dla dzieci, liny poprowadzone są na niedużej wysokości, więc i maluchy mogą się wpinać samodzielnie (nie zapominajcie jednak, że lonże dedykowane są zazwyczaj dla osób o wadze powyżej 40 kg, lżejsze osoby powinny być dodatkowo asekurowane przez opiekuna). Aby dostać się do początku ferraty najlepiej wjechać gondolą z Bovca, która wwiezie nas 1700 metrów w górę powyżej doliny. Z górnej stacji wyciągu dzieli nas już tylko krótki spacer do początku ferraty. Przejście całości nie powinno zająć więcej jak 45 minut, następnie 15 minut i jesteśmy z powrotem przy stacji wyciągu.

Ferraty w Karawankach

I na koniec jeszcze dwie wyróżniające się ferraty. Są krótkie, nie wymagają podejścia, idealne na dni z niepewną pogodą. Mowa o ferratach Hvadnik i Jerm’n. Obydwie poprowadzono w paśmie górskim Karawanki, na pograniczu Słowenii i Austrii. Ferrata Jerm’n wyceniania na D/E zdecydowanie wymaga doświadczenia wspinaczkowego.

Autor: Mountain Maniac z MountainManiac
Zdjęcie: Mountain Maniac
Opublikowano: 7.05.2024

Wykorzystujemy ciasteczka i zbieramy dane analityczne wyłącznie dla własnych celów. Aby odwiedzić naszą witrynę zatwierdź zgodę.